Poruszona do łez Disney'owską historią wrażliwej Diaboliny Dusza w blasku księżyca długo przechadzała się polami strzeżona przez Józka Obieżyświata.
Tajemnica
baśniowej czarownicy wzruszyła ją, ponieważ ujrzała w tytułowej
bohaterce cząstkę siebie samej. Łzy toczyły się po policzkach Almy, gdy
Diabolina przepraszała Aurorę i swym pocałunkiem prawdziwej miłości
zdołała wybudzić śpiącą królewnę z wiecznego snu.
Alma
zaszlochała nad losem swoim i wielu znanych jej kobiet, które rany
zadane przez ambicję i żądzę władzy zmusiły do założenia zimnych masek, a
ongiś miękkie damskie serca zakuły w stalowe kajdany. Jakże to wiele
razy chciejstwo, a co gorsza i chęć zemsty naraziły na szwank zaufanie w
związkach. Jakże to wiele razy sama wpadła w pułapkę zastawioną przez
czyjąś zawiść. Jakże długo sama szamotała się emocjonalnie w
niezrozumiałej dla niej grze. Jak głęboko ubolewała nad uwięzionymi we
własnych przekonaniach i bezpiecznych dla siebie układach pseudo
geopolitycznych, opętanych wątkiem miłości, stąpających ścieżkami zdrady
i przepełnionymi gniewem na siebie samych przede wszystkim
nieszczęśnikami. Jak mocno starała się zrozumieć i odwrócić ich niedolę.
Tak długo cierpiała katusze, aż nie zrozumiała swoich błędów, aż nie
wybaczyła sobie samej oraz partnerom, aż nie poczuła się wolna. Aż nie
zaczęły odrastać jej włosy, skrzydła miłości, a zaczarowany talizman,
który otrzymała w prezencie urodzinowym od przyjaciółki nagle wypadł jej
z rąk, a upadając na ziemię pękł na pół. Nie jest to bez znaczenia.
Niemalże
każda z kobiet, które ją otaczają ma dwa oblicza: kochającej całym
sercem wróżki i wyrachowanej jędzy. Jedne mają u boku czarnego kota,
inne psa, ptaka, konia, itp. Tylko kobieca intuicja jest w stanie
chronić kobiety przez podcinaniem im skrzydeł w sferze relacji
damsko-męskich. Podążajcie zawsze za jej głosem, ona nigdy nie kłamie.
W środowisku, w którym obraca się Alma jest także kilka kobiet, którym kochający prawdziwi mężczyźni dodają skrzydeł i chwała im za to!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz