Głęboko z pamięci Alma ma ochotę radośnie krzyknąć...Piątek z Pankracym.
I choć Pankracego już nie ma, a za oknem potworny ziąb i hula wiatr w wagabundziej krainie jest iście Psiejsko Czarodziejsko.
Fantastyczna książka, muzyka, wino, namiastka ognia i przytulanki z wiernym Psiejskiem, który to łasi się jak kot, to znów waruje u stóp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz