piątek, 28 marca 2014

Pantofle do łóżka

Pepe uwodzi od samego świtu. O 5.15 podał Almie pantofle pod łóżka, wystarczyło, że swym zaciekawionym i wyczekującym zachwytu i pieszczot wzrokiem spojrzał przy tym na nią, by z gracją wyskoczyła spod kołdry i w piżamie dała oprowadzić się mu po osiedlu.

Wieczorem Pepe kibicował Almie przy gotowaniu kolacji dla przyjaciół ... co chwilę podkradając małe kąski smakołyków ... tu szynkę dojrzewającą, tam ser pleśniowy, to znowuż krewetkę lub duszoną cebulę.

Alma nie wyobraża już sobie swojego życia bez czarnego Józka Wędrowca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz